Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »
Czytali temat:
Marcin H (1719 niezalogowanych)
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
nic dodac nic ując...
co osiemnastolatka moze wiedziec o zyciu, jak moze decydowac gdzie chce spedzic reszte zycia???
poznała kilka ulic w oslo i pare krzaków, przebiegła przez tylne siedzenie,i zjadła hamburgera ))))
No i spełniona moze wracac do ojczyzny!
Co do tych półmózgów(russ) : tradycja moze i fajna, ale grzmocic sie po krzakach, spac na rondach,pic i palic zioło na potege, zachowywac sie jak pies, który zerwał sie ze smyczy,to juz nie jest zbyt mądre.....
obserwuje ich co roku i musze przyznac, ze jest coraz bardziej patologicznie..... wkoncu to "gnojki" z mlekiem pod nosem i wypadałoby sie jakos zachowywac podczas swietowania ukonczenia szkoły specjalnej )
A ty Ola jedz do Polski i lec prosto do babci na kotleta z młodymi ziemniaczkami i mizerią, bo po tych polse i reszcie plaskitowego zarcia bedziesz miała problemy zołądkowe )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty

(BRODA)
Wiking
sa głupi zawsze sie spóźniają ,prawie nigdy nie dotrzymują słowa i oszukują Polaków, Litwinów i maja nas za ludzi gorszej kategori a ty jak jestes szczęśliwa pracujac za najniższa krajowa i miezkasz pewnie w kilka osob w jednym domu zeby bylo cie stac tu byc ,lub twoj towarzysz zycia tyra po 12 godzin zeby cie bylo stac na zycie tutaj to ok,i tak polacy wlasnie tutaj zyja dlaczego nikt nie pisze prawdy?norwedzy sa ponurzy ,jak pogoda w tym kraju jaraja sie sex turystyka w Tajlandii i Brazylii kulturowo kraj zacofany jak by nie Duńczycy to by nie bylo tu budowli z cegly. sa ta chamy bez wychowania nie maja szacunku do nikogo i do niczego ,potrafja sie uśmiechać ja czegoś potrzebują sa fałszywi do śpiku kości,a coz kraj ladny ale nie samymi widokami czlowiek zyje.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty

(BRODA)
Wiking
ta przeżyła tyle co i ty pewnie chodzisz na ryby w niedziele bo nie masz co z sobą zrobić a jak nie to pewnie żłopiesz piwo z przemytu bo niestac cie na kupno normalnego ze sklepu,marne 160 nok minus podatek trzeba ostro tyrać zeby bylo na rozrywkę co sobota i piątek,
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(szynkar)
Wiking
broda w 90% masz racje piszesz o zyciu wiekszosci polakow tutaj i taka jest o duzej wiekszosci ale zawsze zostaje 1000-1500 polakow zyjacych inaczej
ja tu z rodzina z corami zyje ponad 13 lat i tez nie cierpie tego kraju co inego moja zona i cory
ale tu jestem i to moj wybor ichyba zostane na zawsze wiec musze ich tolerowac i zyc tu jak czlowiek normalnie a nie dorobkiewicz bo bym zwariowal
np. niech pzrecietny Polak ktory to czyta wejdze na finn i sproboje wynajac mieszkanie dla 1 os lub pary w oslo zycze powodzenia
jak dzwoni moja zona aby pomoc znajomym rodakom to mieszkania sa od reki jak powie ze zaplaci 500kr wiecej to juz norki skacza- na koniec romowy dowiaduja sie ze to dla pary z PL - i czar pryska i tak od 2 tyg
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
206 Postów

(20cm)
Stały Bywalec
szynkar napisał:
broda w 90% masz racje piszesz o zyciu wiekszosci polakow tutaj i taka jest o duzej wiekszosci ale zawsze zostaje 1000-1500 polakow zyjacych inaczej
ja tu z rodzina z corami zyje ponad 13 lat i tez nie cierpie tego kraju co inego moja zona i cory
ale tu jestem i to moj wybor ichyba zostane na zawsze wiec musze ich tolerowac i zyc tu jak czlowiek normalnie a nie dorobkiewicz bo bym zwariowal
np. niech pzrecietny Polak ktory to czyta wejdze na finn i sproboje wynajac mieszkanie dla 1 os lub pary w oslo zycze powodzenia
jak dzwoni moja zona aby pomoc znajomym rodakom to mieszkania sa od reki jak powie ze zaplaci 500kr wiecej to juz norki skacza- na koniec romowy dowiaduja sie ze to dla pary z PL - i czar pryska i tak od 2 tyg


Dokładnie jest jak mówisz, Szynkar, niektórzy żyja inaczej i to jest indywidualna, że tak powiem karma, a co za tym idzie inne spojrzenie na tę samą sprawę. Trudno tu o jakąś statystykę, ale chyba bardziej miarodajną jest subiektywne poczucie komfortu i zadowolenia, a nie procenty.

No nie wiem, mnie tu jeszcze nikt nie oszukał poza drobnym jednorazowym przypadkiem /akurat ten przypadek to był rodak, a nie Norweg/. A niech by ktoś spróbował - skończyłoby się jakimś zajazdem, jak swego czasu na Litwie, ha ha.
Jeśli chodzi o płace i podejście Norwegów w tym kontekście do Polaków: przecież zawsze chcieliśmy być narodem wybranym, no to mamy /"za swoje", ha ha/. Nie, no trochę żartuję, ale nie doszukiwałbym się od razu jakichś szykan. Na całym świecie tak to hula. Automatycznie. Jeśli Norweg czyta ogłoszenie "Polak szuka pracy" oczekuje, że zaoszczędzi trochę kaski na remoncie. I trudno się dziwić, skoro na rynku taki model niepisanej przedwstępnej umowy funkcjonuje od dawna. Broda /szacuneczek ze względu na nicka/, mówiąc teoretycznie, ile byś zapłacił Ukraińcowi za wykonanie remontu w swojej chałupie w Polsce? tyle samo co Polakowi?

Ze swojego podwórka dodam jeszcze tyle, że na codzien nie pracuję z Polakami. Nie mówię, czy to dobrze, czy źle, ale takie są fakty. Nigdy nie miałem takiego szefa jak obecny /Norweg/. Miły, wyluzowany, prostolinijny, 150% uczciwy, a płaci mi tyle samo co pozostałym /Finowie/.
Zdarzało sie też, że i "in advance".
Generalnie nie mam na co narzekać, ale czy chciałbym tu zostać? Na dzisiaj mówię, że nie. Słowiańska dusza jednak we mnie drzemie

Ps. przypomniała mi sie pewna sytuacja z niedawno zakończonego projektu: duża budowa, 3 obiekty komunalne dla staruszków - kupę ludzi z mlotkami, maszynami, ciągniki, spychacze, 30metrowy dźwig na stałe itd. Sie okazuje, że jednym z głównych szefów tej całej piaskownicy dla dorosłych jest Polak. Mój szef specjalnie mnie tam rzucił, myśląc, że jak Polacy to sie łatwiej dogadają. I o dziwo /ha ha / rzeczywiście tak było - całkiem mlody, przemiły inżynier z Gdańska, czy skadś tam. Miły nie tylko do mnie, bo widziałem jak rozmawia z innymi Polakami. Miły, ale i rzeczowy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Aneta M&B
(Anetka1)
Wiking
Myślę ,że Polacy po prostu uwielbiają narzekać.Jak by nie mieli,co by nie mieli to wiecznie żle,niezadowoleni,"nos na kwintę".Nie mieszkam na stałe w Norwegii,ale często tam bywam(średnio raz w miesiącu).Widzę jak żyją ludzie tam i tu( w Polsce).Widzę jak w Polsce ludzie są zestresowani i nie zadowoleni,bo niby z czego?? czy starczy im od wypłaty do wypłaty?,czy jutro nie dostaną wypowiedzenia z pracy?
Czytając wypowiedzi jak to w Norwegii jest żle,jacy to Norwegowie niedobrzy ,nie pozostaje nic innego jak poradzić tym narzekającym żeby spakowali sie i wrócili do Polski,poszli tu do pracy za 1.000 zł miesięcznie,zapłacili z tego czynsz - 500zł,inne media i.....????? już brakło.Przy takich "kolosalnych" zarobkach trzeba się tez przygotować na to,że możesz jutro iść do pracy i dostać wypowiedzenie.A wtedy.....no powodów do narzekania nie ma.Przecież jesteś w Polsce,jest super,uśmiechasz się idąc ulicą nie martwisz się o nic,jesteś szczęśliwy
Może ,więc osoby które tu tak narzekają,jak im w Norwegii jest żle,poczytają raz na jakiś czas polską gazetę,spojrzą na REALNE życie w Polsce i od razu im się humor poprawi,i zadowolenie powróci.
Co lepsze stres,strach o pracę,kombinowanie żeby starczyło od wypłaty do wypłaty ,czy spokojne,normalne życie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3 Posty
tomek tarczewski
(tomek2011)
Wiking
Droga Aleksandro ciesze sie ze Ci sie norwegia spodobala
ale zycie statystycznego polaka wyglada w wiekszosci przypadkow nie tak kolorowo :
80% procent polakow pracuje 36 godzina na dobe
jakby mogli to pracowali by na 5 etatow byle wiecej godzin
pracujac po 400 godzin w miesiacu ciagle nie stac ich na kupno np piwa w sklepie tylko kupuja z przemytu
jedyne co kupuja to coca cole
nawet cukier z polski przywoza byle taniej
mieszkaja po 5 w pokoikach a w polsce maja palace
zony oczywscie ksiezniczki w polsce nie pracuja

i tak zyja 10 -11 miesiecy w norwegi i ciagle mowia ze mieszkaja w polsce a tu tylko przyjezdzaja do pracy

jak chcesz wyjsc z polakiem do knajpki na kolacje albo na piwo to puka sie w czolo ze to tyle kosztuje
do kosciolo w niedziele nie chodzi bo lepiej pojsc na grill
albo na ryby za ktore i tak pewnie nie zaplaci fiskekort
albo, bo jest na kacu

i tak wegetuja jedna noga w norwegi a druga przez 1 miesiac w polsce
jezyka norweskiego sie nie uczy bo przeciez przepadnie w tym czasie pare godzin w pracy i ciagle narzeka ze tu mu zle i kazy go wykorzystuje

cale szczescie ze jest jeszcze spro grupka normalnych polakow ktorych serdecznie pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
352 Posty
Katarzyna Jakubowska
(Katarzyna)
Stały Bywalec
Tomku, podpisuję się pod tym co napisałeś w 100%
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
112 Posty
xxx xxxx
(chudy1)
Początkujący
tyle ze tak myslacych polakow jest tu z 10%,20%,tylko narzekaja,narzekaja na prace na szefa,zreszta na wszystko,tyle ze w pl to szef jakie ma podejscie do nas nie podoba sie to za brame.tego nikt juz nie zmieni,dziwny narod.same cwaniaki z bomblem w nosie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty

(BRODA)
Wiking
no widz ze wrescie ktos normalny i znajacy zycie tutaj ja spedzilem tu 7 lat i tez mam dosyc tych ludzi,a najbardziej mnie irytuje to ze moje wyksztalcenie i doswiadczenie przewysza norweskich pracownikow ale i tak zarabiam tyle co studetka z pl w hotelu, wiec gdzie tu sprawiedliwos i klamstwa typu ze jak bedziesz mowic po norweku to bedziesz mial dobra stawke nauczylem sie tego jezyka a stawka jest ta sama,znam gosci co nie moga rozmawiac po polsku w firmie norweskiej bo szef im zabronil....pozdro dla ciebie szynkar,powodzenia w szukaniu mieszkania wiem ze nie jest latwo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok